niedziela, 29 listopada 2015

Od Katariny CD Ruddock'a

- Gryfa powiadasz.. - Spojrzałam na niego nieufnie. Nie lubiłam tych istot, nawet nie wiem czemu, ale czułam do nich coś w rodzaju lęku. Ich wzrok, sylwetka, wszystko przyprawialo we mnie odrazę.
- Boisz się.? - Ruddock uśmiechnąl się szatańsko. - Wygladasz, jakbyś zobaczyła ducha.
- Nie.. Nie boję się. - Rzekłam bez najmniejszej nuty przekonania w głosie. - Chodźmy, może uda nam się coś upolować. - Skinęłam na samca, ruszając przed siebie.
- Yyy, nie ta droga.. - Zaśmiał się Ruddock.
- Ouh.. no tak.. - Zmieniłam kierunek na wschód.
- Znowu źle.
- Wrr.. - Obrałam kurs na zachód.
- Chyba Ci załatwię mapę..
- No bez przesady.. - Przeszłam na południe.
- Tak, zdecydowanie c..
- Skoro taki mądry to prowadź! - Warknęłam zirytowana.
- Jak pani każe. - Z zawadiackim uśmiechem ruszył na północ, dokładnie tam, chciałam się udać na początku.
- Jesteś niemożliwy.. - Ruszyłam za nim.

< Ruddock? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz